Kilka dni temu byłam w Lagos!
Lagos jest ogromne. Mieszka w nim niemalże 8 mln ludzi. Ale dla Nigerii to tyle co nic. Przeżyłam niemały szok na wieść, że cały kraj zamieszkuje ponad 170 mln ludzi. A jeszcze w latach 70. XX wieku liczba ta wynosiła 55 mln.
Językiem oficjalnym jest angielski, co jest zrozumiałe, no bo dawna kolonia, no i nadal należy do Commonwealthu, a prezydent kraju nosi dumne, angielsko brzmiące imię ... Goodluck Jonathan. Doprawdy jest to imię na miarę kampanii prezydenckiej. A wracając do języka, to jakaś baza musi istnieć, bo języków wewnętrznych grup etnicznych jest przeszło 200!
Ponad 60% całej ludności wywodzi się z 3 ludów: Jorubów, Hausa i Igbo. W Lagosie najwięcej jest właśnie Jorubów. Jorubowie to na prawdę utalentowani ludzie. Jorubem jest m.in. Hakeem Olajuwon, Emmanuel Adebayor, Sade czy Seal.
Marzec jest najcieplejszym miesiącem w roku. Jest gorąco i duszno. I pada.
Miasto się buduje.
Ulica:
Kurczak z rożna:
Eleganckie plecaczki:
Ryneczki mają prawie jak w Żyrku:
Butelki na samochodach, to chyba patent na deszczówkę, nie?
Nie wiem co to, ale wygląda jak słoń:
Tato, dla Ciebie: afrykańskie kable:
Lagos jest ogromne. Mieszka w nim niemalże 8 mln ludzi. Ale dla Nigerii to tyle co nic. Przeżyłam niemały szok na wieść, że cały kraj zamieszkuje ponad 170 mln ludzi. A jeszcze w latach 70. XX wieku liczba ta wynosiła 55 mln.
Językiem oficjalnym jest angielski, co jest zrozumiałe, no bo dawna kolonia, no i nadal należy do Commonwealthu, a prezydent kraju nosi dumne, angielsko brzmiące imię ... Goodluck Jonathan. Doprawdy jest to imię na miarę kampanii prezydenckiej. A wracając do języka, to jakaś baza musi istnieć, bo języków wewnętrznych grup etnicznych jest przeszło 200!
Ponad 60% całej ludności wywodzi się z 3 ludów: Jorubów, Hausa i Igbo. W Lagosie najwięcej jest właśnie Jorubów. Jorubowie to na prawdę utalentowani ludzie. Jorubem jest m.in. Hakeem Olajuwon, Emmanuel Adebayor, Sade czy Seal.
Marzec jest najcieplejszym miesiącem w roku. Jest gorąco i duszno. I pada.
Miasto się buduje.
Ulica:
Kurczak z rożna:
Eleganckie plecaczki:
Ryneczki mają prawie jak w Żyrku:
Butelki na samochodach, to chyba patent na deszczówkę, nie?
Nie wiem co to, ale wygląda jak słoń:
Tato, dla Ciebie: afrykańskie kable:
Nie umiem nic powiedzieć w żadnych z tych dwustu nigeryjskich języków. Ale umiem powiedzieć "cześć" po fidżiańsku: "Bula"!
No comments:
Post a Comment